Byliście grzeczni? Do Ciasteczkowa, z krótką wizytą wpadł Mikołaj i zostawił drobne prezenty.
Swoją drogą chyba ten zwyczaj - obdarowywania gości w swoje imieniny - coraz bardziej się rozwija. Obdarowujemy gości nie tylko w imieniny, ale też gości weselnych, urodzinowych.
W Belgii jest taki zwyczaj, że prezentami obdziela się gości, którzy składają wizytę z okazji narodzin dziecka. Na pamiątkę otrzymują oni drobne upominki, najczęściej w postaci słodyczy (lub mydełek ;)).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz